Wyszkowscy policjanci zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który przekroczył dozwoloną prędkość, a w toku kontroli okazało się, że popełnił również inne wykroczenia. Kierowca volkswagena jechał 82 km/h w strefie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Podczas interwencji ujawniono, że tablice rejestracyjne używane w pojeździe pochodziły z innego auta, a samochód nie był zarejestrowany.
Do zdarzenia doszło w Turznie, gdzie funkcjonariusze drogówki skontrolowali podejrzane auto. Przekroczenie prędkości było jedynie wstępem do bardziej poważnych problemów kierowcy. Okazało się, że mężczyzna zamontował tablice rejestracyjne z innego pojazdu, co stanowi przestępstwo. Dodatkowo, pojazd nie miał ważnej polisy OC i był niedopuszczony do ruchu, tym samym narażając innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.
W trakcie rozmowy z policjantami 43-latek wyjaśnił, że zamierzał jedynie przetestować nowo zakupiony pojazd, w którym prowadził drobne naprawy. Niestety, jego tłumaczenie nie uchroni go przed odpowiedzialnością, gdyż przestępstwo związane z posługiwaniem się tablicami rejestracyjnymi, które nie są przypisane do danego samochodu, jest poważnym wykroczeniem. Mężczyzna może stanąć przed sądem i grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat, co potwierdzają obowiązujące przepisy Kodeksu Karnego.
Źródło: Policja Wyszków
Oceń: Przekroczenie prędkości i nielegalne tablice rejestracyjne – konsekwencje dla kierowcy w Wyszkowie
Zobacz Także