Szybka reakcja funkcjonariusza z posterunku w Somiance umożliwiła uratowanie 1,5-rocznego chłopca, który został zatrzaśnięty w samochodzie. Policjant asp. szt. Jarosław Bielecki musiał podjąć dramatyczne kroki, by wybić szybę, co pozwoliło na uwolnienie dziecka. Akcja miała miejsce na parkingu Gminnego Ośrodka Kultury, kiedy matka malucha przypadkowo zamknęła drzwi pojazdu z kluczykami wewnątrz. Na szczęście interwencja zakończyła się szczęśliwie, a dziecko powróciło w ramiona przerażonej matki.
Informacja o zatrzaśniętym w samochodzie dziecku dotarła do policjantów w piątek, 5 września, około godziny 12:30. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zastali niespokojną 41-latkę. Jak ustalono, po zaparkowaniu pojazdu próbowała otworzyć tylne drzwi, by uwolnić swojego synka, lecz te zamknęły się i dodatkowo zamki się zaryglowały. Dziecko przebywało w samochodzie, gdzie panowały już znaczne upały, przez co sytuacja stała się niebezpieczna.
Aby ratować dziecko, asp. szt. Jarosław Bielecki zdecydował się na wybicie jednej ze szyb. Jego działania były błyskawiczne i skuteczne – udało mu się uwolnić chłopca i przekazać go w ręce jego matki. W wyniku akcji mundurowy odniósł niegroźne skaleczenia, jednak najważniejsze było bezpieczeństwo dziecka, które na tym etapie zostało uratowane. To zdarzenie potwierdza, jak istotne jest błyskawiczne reagowanie w sytuacjach zagrożenia.
Źródło: Policja Wyszków
Oceń: Policyjna interwencja ratująca dziecko w Somiance
Zobacz Także